Przecinki

No wiec, ja wiem, ze stawiam przecinki nie tam gdzie trzeba. I ja wiem, ze to utrudnia czytanie. Ale ja je stawiam dokladnie tam, gdzie robie pauze kiedy mowie. Wiec, moze to reguly interpunkcji sa nieintuicyjne? Ja wiem, brzmie jakbym sie usprawiedliwial. Wiec moze - inny przyklad.

Na wspomnianym juz NLP ciagle utykamy na tym, ze jezyk naturalny, wedlug wszelkich miar znanych informatykom, nie ma sensu. Nie ma zadnej sensownej struktury. Nie ma zadnych, prostych regul. Wymyka sie informatycznemu opisowi i ucieka w granice nieobliczalnosci wszystko co naturalne.

Brakuje mi w tym stanowisku informatyki nieco pokory. W koncu mowimy tu o czyms co powstalo na przestrzeni miliardow lat. Tak. Miliardow. Mimo, ze ludzi nie bylo na swiecie, to ewolucja juz sie toczyla. A jakie ona ma reguly? Losuj, losuj, wyrzuc smieci, zostaw sensowne i przydatne. Podobnie z jezykiem - nieublaganie, ewolucja powinna go ciagle upraszczac i usenswaniac. Zatem cos tu nie gra. Moze metody badawcze informatyki nie potrafia uchwycic piekna i prostoty naszego jezyka. Tak - prostoty. Przeciez uzywaja go dzieci. A dzieci nie umieja calkowac, liczyc cosinusow, uzywac dynamicznych algorytmow rozkladania gramatyk bezkontekstowych itd. Cos tu nie gra.

Na pewno informatycy dostrzegaja dwa znane im zjawiska: kodowanie i kompresje danych. Kodowanie w informatyce sluzy [nie, nie do szyfrowania] do zabezbieczania informacji przed zakloceniami i blednym odbiorem informacji. Z reguly oznacza to dodanie jakiejs redundancji [nadmiarowosci]. Tak jak w poprzednim zdaniu. Kompresja, to przeciwna sila, polegajaca na skracaniu informacji tak bardzo jak to tylko mozliwe, aby zachowac mozliwosc jej odtworzenia. "cze", "nara", "siema", wszyscy znamy daznosc do monosylaby. No wiec, cos tam informatyka wie o jezyku. Ale wciaz za malo, by sie zachwycic tym jedynym sensownym i najprostszym protokolem komunikacji miedzy najdoskonalszymi [so far] komputerami chodzacymi [sic!] po Ziemi.

Popularne posty z tego bloga

Szczęście jako problem inżynieryjny

Kilka rzeczy, o których żałuję, że nie powiedziano mi, gdy byłem młody

Produkt: Ojciec*