I can't get no satisfaction

  • Daj - poniose Ci plecak.
  • No co Ty? Bez plecaka, nie odczuwalabym przyjemnosci i satysfakcji z wykonywanej pracy! To tak, jakby Tobie ktos zabral komputer.
  • Oj, to zupelnie nie tak. Chyba musisz lepiej poznac moja prace.
  • OK. To jaka analogia bylaby lepsza?
  • Hm, niech pomysle...

...Mysle do teraz i nie moge wymyslic. Jedyna sytuacja jaka mi przychodzi do glowy, to taka, w ktorej przez tydzien pracuje nad rozwiazaniem jakiegos problemu, a potem pierwsza osoba, ktorej o nim opowiadam, stwierdza, ze mam przekomplikowany model, przez co rozumowanie bylo niepotrzebnie pokretne i moglem znalezc na google prace z 1960 roku, w ktorej juz to rozwiazano w trzech linijkach.

Tylko, ze ja mialem tak pare razy - i owszem, odbiera to caly fun, ale satysfakcje tylko zwieksza - to naprawde mile dolaczyc do prekursorow informatyki.

Popularne posty z tego bloga

Szczęście jako problem inżynieryjny

Kilka rzeczy, o których żałuję, że nie powiedziano mi, gdy byłem młody

Produkt: Ojciec*