Posty

Wyświetlanie postów z maj, 2012
W weekend majowy miałem okazję zwiedzić dwa bardzo ciekawe miejsca: elektrownie wodną Żarnowiec i radioobserwatorium w Piwnicach. Szczerze mówiąc byłem raczej dość sceptycznie nastawiony do obu tych wycieczek i bardzo pozytywnie mnie zaskoczyło to co zobaczyłem. Po pierwsze, wiedząc, że jedziemy na wakacje nad zbiornikiem wodnym, spodziewałem się, że elektrownię znajdziemy na jego północnym (a więc niższym, bliższym morza) końcu. Tymczasem ów zbiornik nie bez powodu nazywa się jeziorem, a elektrownia jest "pod górkę" na jego południowym zboczu. Nigdy wcześniej nie dotarła do mnie informacja, że elektrownie wodne mogą zajmować się zużywaniem energii na wpompowywanie jej pod górę. Dokładniej to one je w ten sposób magazynują w postaci energii potencjalnej (z czego 20% nie udaje się odzyskać). Natomiast to co dało mi najbardziej do myślenia, to, że oprócz trybów "turbina" i "pompa" jest jeszcze trzeci : "marnowanie". Okazuje się, że żeby prąd w mie