Posty

Wyświetlanie postów z sierpień, 2014

Technologie dla partyzantów

USA ma DARPA - wojskową agencję technologiczną, która między innymi wynalazła internet jako sposób na zdecentralizowany sposób wymiany informacji na wypadek wojny atomowej. Jeśli Polska też ma taką instytucję i jeśli faktycznie najskuteczniejszą formą obrony w wykonaniu Polaków jest partyzantka, to mam nadzieję, że ta nasza organizacja pracuje nad mechanizmami wspierającymi partyzantów. Jak sobie wyobrażam takie technologie? Jako informatyk, a może dlatego, że Babcia pomagała drukować i kolportować ulotki, stawiam przede wszystkim na wymianę informacji. Nie wyobrażam sobie jak można by utrzymywać podziemie, podejmować akcje dywersyjne itd bez wymiany informacji. Oprócz tego istotny jest też eksport informacji poza kraj - docieranie z przekazem do zagranicznych mediów, czy władz. Nie jestem administratorem, ale rozumiem, że obecnie większość rozwiązań komunikacyjnych bazuje na internecie. Jak pokazał Snowden, ma to swoje wady - zwłaszcza gdy ktoś zły kontroluje firewalle na granic

Tuiteraz

Dotarło dziś do mnie coś co pewnie jest oczywiste dla ludzi wschodu, ale dla mnie wychowanego na chrześcijaństwie i grach video nie było jasne. Miałem zawsze takie przeświadczenie, że "życie chwilą" to głupi pomysł, bo przecież przeszłość i przyszłość też mają wartość. Traktowałem życie jako jakieś takie dzieło, księgę, którą zapisujemy dzień po dniu, której wartość ocenić można tylko jako całość. Po drodze zdobywamy jakieś punkty, mamy tylko jedno życie, a gdzieś tam prowadzony jest jakiś ranking. Sporo problemów miałem z konceptem punktacji, w obliczu zmieniających się w czasie wartości: np. to że jem właśnie pizzę (x) jest dla mnie obecnie warte sporo punktów f(now,x)=dużo, ale już za rok nie będzie warte nic f(now+year,x)=0, bo nie będę tego pamiętał, wczoraj mogłem się tylko tego domyślać E[f(now-day,x)]= ?, jutro będzie warte połowę tego f(now+day,x)=f(now,x)/2, a pojutrze być może nawet będzie gorzkim wspomnieniem f(now+2*day,x)<0, a więc ujemną wartością. Jak