Posty

Wyświetlanie postów z sierpień, 2013

Oczekiwania > Rozczarowanie > Rozżalenie

Wierzę, że obowiązkiem inteligentnej osoby jest przyjrzeć się samemu sobie ilekroć robi się coś, co nie jest rozsądne, zgłębić przyczyny takiej postawy i spróbować wypracować plan poprawy. Wierzę też, że taka wiwisekcja nie należy do obowiązków innych osób, więc zrozumiem, jeśli nie chcesz tego czytać:) Od kilku lat uważałem siebie za osobę pewną siebie. Zwrot "pewny siebie" można rozumieć na kilka sposobów. Jeden to taki, że prócz argumentów ugruntowanych w faktach (wiedzy i doświadczeniu), w dyskusji z innymi czujesz z tyłu głowy dodatkowe wsparcie mniej materialnego, niewysłowionego argumentu, "bo tak". Coś jakby być autorytetem dla samego siebie, na którego świadomie lub nieświadomie się powołujesz. Tego typu pewności siebie nigdy nie lubiłem, choć na pewno ją nieraz zaprezentowałem, z czego nie jestem dumny. Ma ona tę jedną zaletę, że popycha nas o jeden krok dalej niż zaszlibyśmy używając tylko rozsądku, co w mojej opinii częściej prowadzi w górę ni