Posty

Wyświetlanie postów z wrzesień, 2014

Kim Śnię?

Zrodziła mi się w głowie wczoraj pewna koncepcja, którą chciałbym Wam przedstawić. Nie jest to jednak coś co umiem udowodnić czy w pełni wyjaśnić, więc jeśli czytać będziecie ten wpis z nastawieniem "na nie", to zapewne nie będziecie mieli żadnej frajdy. Jeśli jednak macie nastrój na zanurzenie się w cudzej fantazji i umysł otwarty na analogie, aluzje i hipotezy, to poniżej przedstawiam listę skojarzeń, które wszystkie kręcą się w około centralnej idei, którą podsumowałbym tak : spanie i sen są softwareową naroślą, odpowiednikiem ślepej kiszki, może nawet wirusem. Czasem zauważam u innych ludzi, że robią coś bez sensu, jakby z nawyku i bez refleksji. Czasem u samego siebie. Sceptyczna postawa każe mi w takiej sytuacji zadać pytanie: ale po co? Jeśli nie znajduje sensownego uzasadnienia, próbuję przestać. Jak nazywamy takie coś co robimy, mimo, że nie wiemy po co? Przesąd? Nawyk? Jest jedna rzecz, którą wszyscy robimy a nie umiemy powiedzieć po co, a mimo to, wszyscy omija